wtorek, 9 września 2014

30 day book challenge (dzień 11-12) / Liebster Blog Award

Day 11 - A book you hated
Dzień 11 - Książka, której nienawidzisz

Bardzo trudne pytanie. Nie sądzę, żeby istniała książka, której nienawidzę. Jeśli już, to bardzo nie lubię. Przeglądnęłam moje oceny na lubimy czytać i najniższą ocenę dałam książce "Blond gejsza". Mam jakieś przebłyski z tej książki, ale mało pamiętam. Jedyne co, to że była okropna.  



"Blond gejsza" Jina Bacarr


Day 12 - A book you love but hate at the same time
Dzień 9 - Książka, którą kochasz i nienawidzisz w tym samym czasie

Nie będę wymyślać - nie ma takiej książki. Jeśli kocham, to kocham, nawet jeśli umiera mój ulubiony bohater to nadal kocham, nic tego nie zmieni.


***

 Dziękuję za nominację Claudii Ann, która prowadzi bloga "Zagubiona w słowach". Początkowo miałam nie przystępować do tego projektu, ale zdecydowałam, ze poświecę trochę czasu i odpowiem na pytania Claudii.


1. Wiążesz przyszłość ze swoją pasją? 

Hm... niestety nie. Moją pasją są oczywiście książki i najchętniej pracowałabym w bibliotece, ale wiem, że o taka pracę jest ciężko, więc nawet nie kształcę się w tym kierunku. Wybrałam mniejsze zło - czyli księgowość, podatki i te sprawy... Ale w liczbach też lubię siedzieć i mam zdecydowanie umysł bardziej ścisły niż humanistyczny. Pewnie dlatego moje recenzje nie są takie ciekawe, jak niektórych blogerów.

2. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnej książce, to jaki byłby twój wybór i dlaczego? 

Oh, nawet zastanawiać się nie muszę, bo byłby to świat Harry'ego Pottera. Dlaczego? No kto by nie chciał znaleźć się w Hogwarcie... No może niektórzy by nie chcieli, ale ja marzyłam o liście z Hogwartu odkąd przeczytałam pierwszą część. Dużo bym dała, żeby się tam znaleźć...

3. Książka vs jej ekranizacja?

To zależy. Pewnie wielu miłośników książek napisze, że właśnie książka, ale ja tak nie uważam. Jest kilka filmów, które przebiły powieści i traktuję je jako odrębne dzieło, np. "Pamiętnik" na podstawie powieści Sparksa. Film cudowny, książka średnia.

4.Jak długo blogujesz?

Niecałe dwa miesiąca. Ale zamierzam dłużej tu pozostać.

5. Jaki jest twoja ulubiona postać książkowa?

Ulubioną książkę może mam, ale postaci książkowej na pewno nie. Za dużo bohaterów jest świetnych, nie potrafię wybrać.

6. Co sprawia ,że czujesz się szczęśliwa?

Ciekawe pytanie. Ale myślę, że sprawia to stabilizacja. Wiedza o tym, że mam ukochanego u swego boku. Jeśli się kłócimy to wtedy jestem bardzo nieszczęśliwa właśnie z powodu braku stabilizacji i oparcia. Tak samo teraz - nie mam pracy i niestety nie jestem do końca szczęśliwa, bo nie czuję gruntu pod nogami... I boję się przyszłości.

7. Jakie są twoje marzenia?

Zdobyć pracę, którą będę wykonywać z wielką radością, być szczęśliwą u boku mojego narzeczonego (nie koniecznie potrzebuję do tego ślubu, czy dużego domu), mieć dziecko i żeby moja rodzina żyła długo i zdrowo. A takim mało realnym marzeniem jest wydanie własnej książki.

8. Jak zaczęła się twoja przygoda z blogowaniem?

Nudziłam się w domu, ogarnęły mnie czarne myśli z powodu braku pracy (a ja ciągle o tym...) i postanowiłam, że muszę czymś zając swój umysł. Recenzje (lub raczej opnie) książek piszę od dwóch, może trzech lat, więc postanowiłam poprowadzić bloga z recenzjami. I tak oto jestem. Ale pierwsza przygoda z blogiem to miała miejsce pewnie z 8 lat temu, kiedy większość nastolatek prowadziła bloga-pamiętnik. Dobrze, że on już nie istnieje, bo spaliłabym się ze wstydu :). Później prowadziłam bloga, na którym pisałam książkę, photobloga jak też oceniałam inne blogi.

9. Ulubiona piosenka?

Moim ulubionym zespołem jest "Nightwish", więc na pewno ulubiona piosenka pochodzi z tego zespołu. Jeśli mam wybrać jedną, to będzie to "Bye Bye Beautiful", bo mogłabym jej słuchać w nieskończoność i nigdy mi się nie znudzi.

10. Co cię motywuje do pisania?
Do pisania postów, recenzji? Prawdopodobnie chęć poznania opinii innych blogerów na temat moich przemyśleń.

11. Masz swojego fikcyjnego męża (albo mężów)?

Fikcyjnego męża? A czemuż miałabym mieć... Mam prawdziwego narzeczonego, który mężem mym kiedyś zostanie.

Przepraszam bardzo, ale nie wymyślę pytań ani nie nominuję nikogo z czystego lenistwa. Wybaczcie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...