Tytuł: Fucking Polak. Nowe życie
Autor: Arkadiusz Onyszko
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: marzec 2016
Liczba stron: 320
Forma: własna biblioteczka
Moja ocena - 7/10
WSTĘPNIE...
Po kilku biografiach znanych piłkarzy, czy trenerów przyszedł czas na biografię o Arkadiuszu Onyszce, niegdyś świetnym, lecz bardzo kontrowersyjnym bramkarzu.
TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...
Arek Onyszko broniąc wiele lat na duńskich boiskach nabrał doświadczenia i umiejętności, które jednak były niezauważalne przez kolejnych trenerów polskiej kadry i bramkarz był ciągle pomijany w doborze zawodników. Cechuje się siłą fizyczną, jak i psychiczną. Wiele razy uznawany był za zawodnika meczu, a także został bramkarzem sezonu. Jego biografia okazała się hitem w Danii przez wypowiadane przez niego opinie na temat gejów, dziennikarek i Duńczyków. Arek opowiada o niespełnionej karierze reprezentacyjnej, pomimo odbytych występów w lidze duńskiej, czy pucharze UEFA. Sporą częścią książki jest historia przebiegu choroby nerek. Na przeszczep czekał 2 lata. Arek umieścił w niej również kilka prywatnych zdjęć. Wracając do Polski chciał udowodnić, że selekcjonerzy zbyt pochopnie z niego zrezygnowali. Świetna runda w Wodzisławiu, mimo sportowego spadku spowodowała realizację transferu do aspirującej na mistrza Polski - Polonii Warszawa. Niestety stało się inaczej, choroba zmusiła go do zakończenia bogatej kariery.
Książka jest ciekawa, życiowa, są w niej zawarte interesujące historie z życia Onyszko. Jest przede wszystkim szczera, autor "nie owija w bawełnę", tylko opisuje wszystko otwarcie i uczciwie, choć ta szczerość wiele go kosztowała. Opowiada o trudnych relacjach z żoną, z którą spędził 15 lat, jednak związek ten nie miał przyszłości. Przez pewne nierozważne decyzje piłkarza wylądował on w więzieniu. Nie bał się skandalu, otwarcie mówił dziennikarzom o tym, co myśli, nawet o swoich odczuciach co do słów, które wypowiedział w jego stronę syn Damian. Jednak nie podobało się to władzom jego klubów, przez co dwa razy zrywano z nim kontrakty. Choroba całkowicie zmieniła jego postrzeganie świata, który stał się dla niego bardziej wartościowy, a przeszłość przestała się liczyć. Autobiografia naprawdę jest warta przeczytania. Jest w niej zawarte naprawdę wielkie przesłanie - że trzeba doceniać życie i cieszyć się z każdej chwili, bo nigdy nie wiadomo, co może nas spotkać kolejnego dnia.
Ale super, że Ciebie znalazłam :) Ja też uwielbiam piłkę nożną, przeczytałam kilka biografii piłarzy i trenerów :) Czuję, że moja obecność na Twoim blogu będzie stała :) Zwłaszcza, jeśli wciąż będziesz pisać i czytać o takiej tematyce.
OdpowiedzUsuńhttp://books-by-dzoana.blogspot.com/
Niestety książki o tematyce piłkarskiej to nie moja bajka, więc po tę nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać, ale nawet tego pana nie znam. Dzięki temu jednak z jeszcze większą uwagą czytałam Twoją recenzję. :P
OdpowiedzUsuń