środa, 26 sierpnia 2015

131# Wayward Pines. Krzyk - Blake Crouch

"Nie obchodzi mnie, czy skoczymy razem, czy razem zejdziemy na dół. Po prostu nie róbmy tego samotnie."





Tytuł: Krzyk
Autor: Blake Crouch (pochodzenie: Stany Zjednoczone)
Seria: Wayward Pines, tom 3
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania:  marzec 2015
Liczba stron: 340
Forma: e-book
Moja ocena - 8/10



WSTĘPNIE...

          Nawet nie zdążyłam ochłonąć po zakończeniu "Buntu", a od razu wzięłam się za czytanie "Krzyku", bo nie mogłam dłużej czekać z poznaniem zakończenia całej historii. Drugi tom poszedł bardzo do przodu z fabułą, więc ostatnia część zapowiadała się naprawdę ciekawie.

TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...

           
Akcja toczy się dokładnie w momencie, w którym zakończył się drugi tom. Bunt mieszkańców na przodzie z Ethanem wybuchł pełną parą, ale nie ma czasu na "świętowanie", bo zaczyna się piekło, jak to określił David Pilcher. Setki abików, potworów, którzy przed setkami lat byli ludźmi i ewoluowali zmierza teraz w kierunku Wayward Pines, które zostało otwarte... Ethan przeżywa koszmar, bo wie, że cała sytuacja powstała w wyniku jego decyzji. On jest za wszystko odpowiedzialny i to on musi ponieść konsekwencje swoich czynów.
W tym tomie autor pokazał nam również spojrzenie na całą sytuację przez pryzmat innych mieszkańców, całkowicie zwykłych przeciętnych obywateli. Niektórzy cieszą się, że w końcu poznali prawdę, która przez tyle lat przed nimi ukrywano, a inni woleliby żyć nadal w złudzeniu i kłamstwie, ale przynajmniej żyć. I znowu wkrada się tutaj analiza psychologiczna zachowań i uczuć ludzi. Ich zachowanie wyraźnie pokazuje, że żadna decyzja nie była dobra, ani żadna nie była zła. Po prostu każdy człowiek inaczej widzi daną sytuację, każdy wolałby inne rozwiązanie. Uczuć jest w tej części mnóstwo. Bo jak żyć w jednym, małym miasteczku z kochanką męża? Jak zapomnieć o kochance, gdy spotyka się ją codziennie? Bohaterowie oprócz oczywistych problemów (takich jak przetrwani) musieli zmierzyć się również ze swoimi bardzo ludzkimi i normalnymi emocjami. 

          Część trzecia jest nieco gorsza od dwóch sowich poprzedniczek przez to, że głównymi zdarzeniami były: ucieczka przed abikami i walka z abikami. Nie mówię, że to źle, bo przecież to zrozumiałe, że tak musiało być, jednak bardziej odpowiadała mi fabuła dwóch wcześniejszych tomów. Jednak zaskoczenia nie brakuje również i w "Krzyku". Zwłaszcza zaskakuje zakończenie całej historii jest moim zdaniem idealne. Właściwie nawet nie brałam takiego pod uwagę, ale autor naprawdę dobrze wybrnął z całej sytuacji. Bo jakie może być zakończenie historii ostatnich ludzi na ziemi? Powybijają wszystkie abiki (co jest właściwie niemożliwe), a może po prostu umrą śmiercią naturalną i będą spokojnie czekać na koniec ludzkości? No właśnie, przekonajcie się sami... 
        
PODSUMOWUJĄC...

         Teraz mogę spokojnie powrócić do oglądania reszty serialu i delektować się po raz kolejny historią tajemniczego miasteczka i ich mieszkańców.


Trylogia Wayward Pines
Szum             Bunt             Krzyk

21 komentarzy:

  1. Bardzo mnie zaintrygowałaś tą trylogią, będe musiała sobie ją zapisać, zeby o niej nie zapomnieć. A o jakim serialu jest mowa? Mogłabyś podać jego tytuł.
    kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł serialu "Wayward Pines". Jest tylko jeden sezon, ale stworzony jest na podstawie trzech części cyklu ;)

      Usuń
  2. Ja na początku chciałam przeczytać, ale jednak wybrałam serial :) Jestem na drugim odcinku w tej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta trylogia wydaje się być interesująca. Muszę się jej głębiej przyjrzeć.
    Tak to niestety jest, że czym dalszy tom to poziom się niestety rozjeżdża...

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiałabym zacząć od początku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ zostałam zachęcona. Nie myślałam, że to takie dobre powieści :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  6. Matko, a ominęła tę książkę przy wkładaniu do koszyka... no masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. I dupa blada, za przeproszeniem, bo nie przeczytałam tomu pierwszego :) a lubię po kolei :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam i raczej nie mam zamiaru sięgać po tą trylogię. Nie zabardzo moje klimaty :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie! Piękny nagłówek- zyskałaś nową czytelniczkę ^^
    http://my-life-in-bookland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Dowiedziałam się o książce, a najpierw o filmie, jeszcze jakoś w czerwcu - od koleżanki z klasy. Myślę, że trylogia może mi się spodobać. Bardzo intryguje mnie ta historia. :)
    ~Gaviota

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio oglądałam tą serię na stronie Znaku, ale jednak na razie dałam spokój.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cała seria jeszcze przede mną, ale mam na nią coraz większą ochotę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapisałam sobie tytuły i będę polować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja po pierwszej części jakoś przestałam czytać tę serię, jakoś pierwsza część mnie nie zachwyciła na tyle, by sięgnąć po kontynuację.

    OdpowiedzUsuń
  14. Poszukam tej trylogii. O tej części nie mogę za wiele powiedzieć, w końcu nie jestem w temacie. Okładka wygląda obiecująco.. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oglądałam niedawno pierwszy odcinek serialu, ale dopiero teraz dowiedziałam się, że jest książka! I to cała seria. No, cóż... Nic teraz nie poradzę, ale przynajmniej wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam w planach tę serię ;) Tylko najpierw muszę upolować pierwszy tom ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy w ogóle nie słyszałam o takiej serii, ale z przyjemnością bym się z nią zapoznała ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Może kiedyś sięgnę po tę serię, ale to raczej w dalszej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Troszkę mroczne te książki, chyba nie w moim klimacie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...