Strony

środa, 25 marca 2015

92# Monument 14: Niebo w ogniu - Emmy Laybourne



Tytuł: Monument 14: Odcięci od świata
Autor: Emmy Laybourne (pochodzenie: Stany Zjednoczone)
Seria: Monument 14, tom 2
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania:  sierpień 2014
Liczba stron: 280
Forma: własna biblioteczka
Moja ocena - 6+/10



WSTĘPNIE...

        Jakiś czas temu czytałam pierwszą część serii postapokaliptycznej dla nastolatków - "Monument 14: Odcięci od świata". Pierwsza część spodobała mi się na tyle, że w drodze wymiany pozyskałam również dwie następne książki z serii - "Niebo w ogniu" i "Wściekły wiatr". Mimo, że jest to lektura naprawdę typowo dla nastolatków, bo język tej serii jakoś szczególnie nie zachwyca, to miałam ochotę na postapokaliptyczną fantastykę.

TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...

         Druga część rozpoczyna się od krótkiego przypomnienia co zdarzyło się do tej pory i kim są poszczególni bohaterowie (ile mają lata, jaką grupę krwi mają, co jest ważne). Tym przypomnieniem jest list napisany przez jednego z nich - Alexa, brata Deana. Powiem szczerze, że bardzo on mi pomógł, bo na pewno bym nie skojarzyła wszystkich bohaterów po takim czasie. A tak mogę sobie czasem zaglądnąć do tej "ściągi" na początku i nie głowić się, czy pamiętam, kto jest kim, czy nie. W tym tomie grupa uczniów (podstawówki, gimnazjalistów i licealistów) dzieli się na dwie grupa. Jedna z nich, na czele z licealistą Deanem, zostaje w supermarkecie i czeka na pomoc, a druga grupa, której przewodzi brat Deana, Alex, wyrusza niezbyt sprawnym autobusem na poszukiwanie pomocy, która można podobno znaleźć na lotnisku. Jednak podróż autobusem nie jest jedyną przeszkodą, bowiem nastolatki muszą mieć na sobie specjalne maski, aby ich płuca nie były narażone na bezpośredni kontakt z powietrzem, bo to grozi poważnymi konsekwencjami. W supermarkecie też nie jest bezpiecznie...


          Fabuła powieści, albo nawet całej trylogii może nie jest szczególnie oryginalna, czy przyciągająca uwagę, ale jest to seria postapokaliptyczna, która może zaciekawić. Ta część jest najkrótsza, bo liczy tylko 260 stron i czyta się w ekspresowym tempie. Więc jak ktoś zamierza zrobić sobie maraton z całą trylogią to na pewno nie zajmie mu to dużo czasu, zwłaszcza, że litery są dosyć spore. Wadą według mnie jest to, że główni bohaterowie są tak młodzi. Jednak przydałby się ktoś trochę starszy. W tej części umiera kilka osób i często to właśnie nastolatki te osoby zabijają. Fakt, może jest to postapokaliptyczny świat, w którym wszystko jest dozwolone aby przeżyć, jednak przeciętny nastolatek nie poradziłby sobie z takim brzemieniem. Język powieści też nie zachwyca, która jest napisana faktycznie jak dla młodszych odbiorców. Jednak główną zaletą jest cała historia, która jest tak dobrze skonstruowana, że chce się od razu czytać więcej, żeby w końcu dowiedzieć się, jak potoczą się losy dzieciaków. Zwłaszcza po takiej końcówce, która obiecuje więcej wrażeń. Żałuję, że trzecia część trochę będzie musiała poczekać na półce. 

PODSUMOWUJĄC...

          Książka "Monument 14: Niebo w ogniu" będąca kontynuacją "Monumentu  14: Odcięci od świata" to ciekawe spojrzenie na postapokaliptyczny świat. Mimo kilku wymienionych wcześniej wad, polecam tę serię głównie fanom gatunku oraz nastolatkom. Jestem ciekawa, jak zakończy się cała historia wymyślona przez Emmy Laybourne.


Seria Monument 14
Odcięci od świata       Niebo w ogniu       Wściekły wiatr

Recenzja bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
1. W 200 książek dookoła świata
2. Czytam fantastykę
3. Grunt to okładka
4. Wyzwanie biblioteczne
5. Klucznik
6. Czytam dystopie

***

Nadal można głosować w "Plebiscyt: 2014".

22 komentarze:

  1. A przede mną nadal pierwsza część....

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria niezła. W trakcie czytanie liczyłam jednak na coś więcej. I masz racje gdyby tylko bohaterowie byli starsi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie mogę się za brać za tę serię, a dwie część czekają na półce. Może uda mi się w przyszłym miesiącu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może kiedyś przeczytam całą serię:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fanem gatunku może nie jestem, ale jestem ciekawa tej serii :) Muszę ją kiedyś wypatrzyć w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba rozglądnę się za pierwszą częścią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też jakiś czas temu czytałam pierwszą część serii postapokaliptycznej dla nastolatków - "Monument 14: Odcięci od świata". Ale niestety książka nie przypadła mi do gustu, dlatego nie mam ochoty kontynuować tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie się zastanawiam czy nie porozglądać się za pierwszym tomem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam w planach , ale odpuściłam sobie po tylu negatywnych opiniach i porównywaniu do "Jutra" ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej serii, ale postapokalipsa to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam serii, ale wiem, komu mogłaby się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam na trylogię chrapkę. Czytałam już książki, gdzie bohaterowie byli młodzi i nie przeszkadzało mi to, więc problemu nie będzie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś chciałam tę książkę przeczytać, ale cieszę się, że się wstrzymałam. Przyznam, że wolę wybierać najlepsze lektury a ta mimo wszystko nie wydaje mi się perełką

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak tylko będę miała okazje, to na pewno sięgnę po tom pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Monument" to jedna z serii, która mnie najbardziej ciekawi! Muszę wreszcie zdobyć pierwszy tom, żeby nie umrzeć z ciekawości ;)
    Zapraszam, Shelf of Books :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chociaż seria mogłaby mnie zainteresować to mam tyle zaczętych innych serii, że chociaż jedną wypadałoby skończyć nim zacznie się następną ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ''Muszę zapoznać się z tą serię'', ciągle sobie to mówię, ale nigdy mi się to jeszcze nie udało... :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam całą trylogie i jest bardzo ciekawa :) może nie najwyższych lotów, ale dobrze się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam pierwszą część. ^_^ Podobała mi się, ale za bardzo przypominała mi "Gone" (czy ja już tego czasem nie pisałam na tym blogu? ^_^). Po drugą jednak z chęcią bym sięgnęła, bo po pierwsze, ciekawią mnie dalsze losy bohaterów, szczególnie teraz, gdy wspomniałaś o zabijaniu (ale koszmarnie to zabrzmiało ;o), a po drugie, nie lubię zostawiać niedokończonych serii. ^_^

    OdpowiedzUsuń
  20. Jedynka była... dobra, natomiast ciekawa jestem czy dwójka spodoba mi się bardziej niż poprzedniczka. :) Z tego co widzę, to jakichś większych wymagać mieć nie mogę, ale mimo wszystko podejdę do lektury z nadziejami. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń