Strony

piątek, 17 lipca 2015

120# Wypowiedz jej imię - James Dawson

"Najpierw przetrwanie, potem całowanie."



Tytuł: Wypowiedz jej imię
Autor: James Dawson (pochodzenie: Wielka Brytania)
Wydawnictwo: YA!
Data wydania:  czerwiec 2015
ISBN: 9788328020740
Liczba stron: 270
Forma: własna biblioteczka
Moja ocena - 8/10



WSTĘPNIE...

     O Krwawej Mary słyszeli chyba wszyscy. Jest wiele legend opowiadających o niej oraz ogólnie w kulturze masowej często występuje w postaci ducha, zjawy. Jej historia jest bardzo często interpretowana w różny sposób. Jednak najbardziej w pamięci mi utkwił jeden z pierwszych odcinków amerykańskiego serialu "Supernatural", który został w całości poświęcony tej postaci. Mimo, że serial dorobił się już 10 sezonów, czyli około 2o0 odcinków dla mnie nadal ten odcinek jest najstraszniejszy w całym serialu. Dlatego gdy Wydawnictwo YA wydało powieść "Wypowiedz jej imię" o legendzie Mary nie zraził mnie nawet fakt, że horror jest raczej młodzieżowy.

TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...

           Główną bohaterką jest Bobby, nastoletnia uczennica szkoły z internatem Pipper's Hall. Jest osobą nieśmiałą 
i na pewno nie należąca do elity szkolnej. W Halloweenową noc wraz z kilkoma dziewczynami ze szkoły i towarzyszącymi im chłopcami postanawiają dla zabawy zmierzyć się z miejscową legendą wymawiając słowa "Krwawa Mary" przed lustrem pięć razy. Bobby robi to głównie po to, aby przypodobac się jednemu z chłopców - Cainowi. Początkowa zabawa przeistacza się w pięciodniowy koszmar, a Bobby, jej przyjaciółka  Naya i Caine muszą za wszelkę cenę odkryć tajemnicę Mary Worthington, która w latach 50. uczęszczała do Piper's Hall i która prawdopodobnie jest owianą legendą Mary. Takim sposobem trafiają do szpitala psychiatrycznego i cała układanka zaczyna mieć sens...

          Na placach jednej ręki mogłabym zliczyć przeczytane przeze mnie horrory. Nie dlatego, że nie lubię, ale jakoś zawsze znajdowało się coś ciekawszego. Zresztą na dobry horror jest naprawdę ciężko trafić. Ale tym razem miałam szczęście i mi się udało. Jestem z natury osobą raczej strachliwą. Naprawdę uwielbiam oglądać horrory, ale rzadko to robię, bo wiem, że czeka mnie później nieprzespana noc... Powieść Jamesa Dawsona zasługuje na uwagę nawet osób, które ciężko wystraszyć. Z każdym kolejnym rozdziałem przechodziły mnie coraz większe dreszcze. Ale też nie o samą grozę chodzi. Książka ma po prostu bardzo ciekawą i wciągającą fabułę. Ja wprost ubóstwiam takie historie, w których razem z głównymi bohaterami odkrywamy wydarzenia dziejące się wiele lat wstecz. Oprócz samych opisów wydarzeń Bobby przeżywa je na własnej skórze (dosłownie) i widzimy to jej oczami, co jeszcze bardziej wzmaga to uczucie grozy towarzyszące przez całą lekturę. W tej powieści znajdziecie wszystko, co powieść grozy powinna dostarczyć: stary cmentarz, zapomniana krypta, tajemnicze przejścia, odwiedziny w szpitalu psychiatrycznym, pojawiające się znikąd blizny... Ale ze wszystkiego najlepsze jest zakończenie, takie typowe dla horrorów. Niby wszystko zakończyło się szczęśliwie... ale czy na pewno?

        
PODSUMOWUJĄC...

          Uważam, że powieść "Wypowiedz jej imię" to idealny scenariusz do filmu. Ciekawe, czy kiedyś powstanie 
film na podstawie książki. Teraz po za epizodem w "Supernatural" z Krwawą Mary na pewno będzie mi się kojarzyła bardzo powieść Jamesa Dawsona. 

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu


26 komentarzy:

  1. Książka ciekawi mnie odkąd zobaczyłam ją w zapowiedziach. Może horroru dla młodzieży nie będę się tak bała :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  2. Postać Krwawej Mary jest rzeczywiście bardzo interesująca :) Ja również nie czytam zbyt wielu horrorów, bo potem spać nie mogę... Ale ta książka mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta pozycja zdecydowanie za mną krąży. Muszę się wreszcie na nią skusić ;)

    http://ruderude-czyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za horrorami ale ten strasznie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Być może kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już w momencie zapowiedzi zaciekawiła mnie ta książka ,twoja recenzja dodatkowo mnie zachęciła:)
    Uwielbiam litery

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam historie o Krwawej Mary. Też oglądałam ten odcinek Supernatural oraz kiedyś (bardzo dawno temu) również w Zaklinaczce duchów pojawił się jej wątek. Byłabym przeszczęśliwa gdyby nakręcili jakiś pełnometrażowy film o Mary ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się i to bardzo. Chyba się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się nieźle :D Też boję się oglądać horrory, ale po książki czasem sięgam. Choć zdecydowanie wolę thrillery :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Patrzę na okładkę i biorę tą książkę w ciemno! No świetna jest ta okładka :D
    http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka niby nie w moim typie, ale muszę przyznać, że jestem trochę zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Horror, na który mam ochotę, to jest coś. ;) Uwielbiam historie z dreszczykiem, ale horrorów właściwie nie czytam, chyba się trochę boję. Mam ogromną ochotę jednak na zapoznanie się z tym tytułem. :D

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi nieźle, ale ja rzadko sięgam po horrory, bo nie lubię się bać :) Jeżeli już to czasem sięgam po Kinga.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam wielką chęć na tę książkę:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak przeczytałam opis "Wypowiedz jej imię" to też od razu na myśl przyszedł mi odcinek Supernatural dotyczący Krwawej Mary. :> Może dla mnie nie był on najstraszniejszy, ale owszem, przyprawiał o gęsią skórkę. ;) Chętnie przeczytam książkę Dawsona- z reguły rzadko sięgam po horrory, ale na ten mam niebywałą chęć. :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Nada

    OdpowiedzUsuń
  16. Tyle się słyszy ostatnio o tej książce... No nic - tylko przeczytać. ^_^ Chociaż za horrorami nie przepadam, bo łatwo mnie przestraszyć, to Wypowiedz jej imię przeczytałabym. ^_^ Chyba jeszcze nie czytałam książki, w której jakąkolwiek rolę spełniałaby Krwawa Mary. :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Na pewno przeczytam! Odkąd zobaczyłam okładkę, wiedziałam, że chcę się z powieścią zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Doskonale pamiętam epizod z Supernatural, o którym wspomniałaś. :) Ogólnie element Krwawej Mary jest ciekawy, aczkolwiek raczej będę się jeszcze wzbraniać przed tą książką, głównie dlatego, że też rzadko sięgam po horrory i nie lubię być przerażona. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  19. Oglądałam ten odcinek SN :) i fakt, był bardzo dobry, dlatego chyba nie dziwne, że tez mam ochotę na ksiązkę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo, bardzo chciałabym przeczytać tą książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajna recenzja! równiez podobała mi się ta ksiązka, zapraszam na moją recenzje na blogu ;P
    http://secondlife-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń