Wydawnictwo: Znak liternova
Seria: Malownicze, tom 3
Seria: Malownicze, tom 3
Data wydania: maj 2015
ISBN: 9788324034000
Liczba stron: 390
Forma: moja własna biblioteczka
Moja ocena - 7+/10
Moja ocena - 7+/10
WSTĘPNIE...
Na pewno wiele razy na moim blogu czytaliście o tym, jak uwielbiam powieści obyczajowe z wielką, rodzinną tajemnicą w tle z dawnych czasów, którą odkrywa współczesna bohaterka. Jednak polskich książek z takim wątkiem miałam mało okazji czytać. Dlatego na widok okładki i fabuły "Tajemnicy bzów" zaświeciły mi się oczy, bo takiej historii szukałam. Zapraszam was do zapoznania się ze pięknym, malowniczym zakątkiem...
TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...
"Tajemnica bzów" jest trzecią częścią serii o małym miasteczku Malownicze autorstwa Magdaleny Kordel, jednak z czystym sumieniem można książkę traktować jako odrębną powieść i nie trzeba czytać wcześniejszych części (no chyba, że chcecie dowiedzieć się więcej o jednej z bohaterek - Magdzie). Trochę się tego obawiałam, jednak książka tworzy odrębną całość. Akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach: współczesnej i przeszłej. Prowadząca księgarnię młoda Magda (czy też Madeleine) jest świeżo upieczoną mamą, którą trochę ten stan przytłacza. Jest również bardzo dociekliwą osobą, dlatego zwraca uwagę na dziwne zachowanie pani Leontyny, starszej pani prowadzącej sklep ze starociami. Korzystając ze swej wnikliwości Magda składnia staruszkę do zwierzeń. Tak właśnie poznajemy losy rodziców Leontyny, wujków, czy też dziadków, a później również jej samej: wielkiej miłości w czasach wojny.
Najbardziej wzruszającym wątkiem jest czas wojny. Oczywiście - wiele razy czytałam o Powstaniu Warszawskim, o śmierci setek tysięcy często niewinnych osób, jednak zawsze robi to na mnie takie same wrażenie. Zawsze mnie to przeraża i mną wstrząsa. Do tego nie da się przyzwyczaić. A przecież ja tylko o tym czytam, nie mam pojęcia jak naprawdę czuje się człowiek na wojnie. Książka to wzbudza wiele uczuć: od smutku, przerażenia, współczucia do radości, uśmiechu, czy też nostalgii. Jest to powieść obyczajowa, ale na pewno nie należy do typu łzawego, sielankowego romansu. I szczerze mówiąc końcówka była dla mnie małym zaskoczeniem, co raczej w obyczajówkach się nie zdarza.
PODSUMOWUJĄC...
Bardzo chętnie po raz kolejny wybiorę się w podróż do Malowniczego miasteczka w Sudetach, na pewno wrócę do poprzednich części i będę czekała na następne z równie ciekawym wątkiem z I poł. XX wieku. Dla fanów pani Kordel jest to pozycja obowiązkowa, a osobom które jeszcze nie czytały twórczości autorki polecam to jak najszybciej nadrobić.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu
To coś zdecydowanie dla mnie:) Obawiałam się tylko, że nie połapię się w tej historii, bo nie znam poprzednich tomów, ale skoro można czytać bez ich znajomości... chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńTo przenoszenie się myślami ze spokojnego miasteczka do dawnych czasów w Lwowie brzmi kusząco. Dobrze, że nie trzeba znać poprzednich części :)
OdpowiedzUsuńAle ci zazdroszczę, że przeczytałaś ją przedpremierowo. Muszę polować :)
OdpowiedzUsuńJa na razie za serię podziękuję, muszę skończyć te pozaczynane ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńSudety jak najbardziej, zwłaszcza że mamy tu cofanie się w czasie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię, z przyjemnością sięgnę po kolejny tom :)
OdpowiedzUsuńMnie również ten okres w dziejach ludzkości przeraża. Poszukam pierwszej części.
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńCzyli pozycja obowiązkowa dla mnie, jako dla fanki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już coś tej autorki i pamiętam, że mi się podobało. Ładna okładka :)
OdpowiedzUsuńTo nie dla mnie, ale podoba mi sie okladka ^^
OdpowiedzUsuńNie znam ani autorki ani książki. Ogólnie polska literatura to dla mnie jedna wielka niewiadoma :(
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę możliwości przeczytania tej książki :)
OdpowiedzUsuńJuż recenzje dwóch poprzednich części mnie kusiły, ale ta część przyciąga najmocniej :) Mam nadzieję, że niedługo uda mi się sięgnąć po tę książkę :D
OdpowiedzUsuńChyba idealnie zapowiada się na wakacyjną lekturę ;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero się przekonuję do polskiej literatury, więc na razie staram się wybierać książki, które mnie naprawdę zaciekawią ;) Do tej może też dojdę w końcu :)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawie! :-)
OdpowiedzUsuńNie znam serii i chyba sobie odpuszczę, ale okładka ładna :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej serii, jak i autorce. Niestety nie orientuję się w polskich powieściach obyczajowych. Jednak nie wykluczam, że kiedyś sięgnę po ten tytuł, by nadrobić braki ;)
OdpowiedzUsuńLubię książki w których rozwiązuję się ,,zagadkę" :)
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńA ja o Powstaniu Warszawskim za wiele nie czytałam, głównie dlatego, że przeraża mnie ten ogrom emocji. :( Nie lubię czytać o wojnie, o tak dramatycznych zdarzeniach. Także muszę podziękować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Tak naprawdę "Tajemnica bzów" wcale nie jest trzecia, ale któraś już, bo o Malowniczy Pani Magda napisała zdecydowanie więcej książek. Warto przed napisaniem recenzji zrobić krótki research, żeby nie walnąć takiego błędu ;) A na książkę czekam z niecierpliwością, tym bardziej, że jest na niej moja rekomendacja :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wydaje się ciekawa. Tez lubię obyczajówki, więc to książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńO, chyba coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam dwa poprzednie tomy i już nie mogę się doczekać tego trzeciego :-)
OdpowiedzUsuń