Autor: Mira Grant (pochodzenie: Stany Zjednoczone)
Seria: Przegląd Końca Świata, tom 1
Seria: Przegląd Końca Świata, tom 1
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: listopad 2012
ISBN: 9788363248376
Liczba stron: 496
Forma: e-book
Moja ocena - 7+/10
WSTĘPNIE...
Posiadam na własność książkę "Przegląd Końca świata: Blackout", czyli trzecią część serii, jednak pomyślałam, że nie dam rady jej przeczytać i całkowicie zrozumieć bez lektury dwóch pierwszych części. Dlatego postanowiłam zacząć serię od początku i tak o to jestem już po lekturze "Feed".
TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...
W roku 2014 wynaleziono lek na raka, a choroby takie jak grypa, czy przeziębienie nawet już nie istnieją. Medycyna poszła do przodu. Jednak wraz z wynalezieniem różnego rodzaju szczepionek na dotychczasowe choroby, został wynaleziony wirus o nazwie Kellis-Amberlee, który zmienia człowieka w... potwora lub zombie, jak wolicie.
W pierwszym rozdziale poznajemy rodzeństwo - Georgie i Shauna, którzy wybrali się na tereny objęte kwarantanną i są zmuszeni uciekać przed ludźmi zarażonymi wirusem. Od razu można zorientować się, że Georgia jest tą rozsądną, a Shaun jest tym szalonym. Rodzeństwo i ich nieco oryginalna przyjaciółka Buffy zajmują się blogowaniem. Mają specjalistyczny sprzęt ulokowany w vanie, więc można ich uznać za profesjonalnych dziennikarzy/blogerów. Jako, że są ciągle narażeni na "zachorowanie", muszą przechodzić szereg badań i procedur. Od badania próbki krwi po dezynfekujący prysznic. Rodzeństwo dostaje wielką szansę od losu (a przynajmniej oni tak to traktują) - mają uczestniczyć w kampanii u boku kandydata na prezydenta - Petera Rymana. Georgia i Shaun nie są właściwie prawdziwym rodzeństwo, bo oboje zostali adoptowani przez małżeństwo blogerów, którzy nie darzą ich miłością, więc bohaterowie mają tylko siebie.
Jestem bardzo zadowolona, że pani Grant pokazała w taki, a nie inny sposób zombie. Nie jako krwiożercze potwory, które widujemy na filmach, lecz bardziej jako zarażone istoty, którym nie można już pomóc i które mogą zarazić innych, więc trzeba je izolować. Jednak wielkim zaskoczeniem jest dla mnie fakt, że nawet jak człowiek nie zostanie ugryziony, to po "śmierci" i tak stanie się zombie, bo ten wirus jest w każdym człowieku. Hm.. interesujące podejście. Co do zakończenia - wielkie zaskoczenie, które zmusza do poznania dalszej historii.
PODSUMOWUJĄC...
Pomiędzy rozdziałami znajdują się wpisy z blogów bohaterów, co jest bardzo dobrym pomysłem. Wiele razy parskałam śmiechem, bo humor w książce przypadł mi do gustu. Bohaterowie są świetnie nakreśleni, mają mocne charaktery. Zazwyczaj wolę narrację trzecioosobową, jednak w przypadku, gdy blogerzy relacjonują wszystkie wydarzenia, na pewno bardziej pasuje narracja pierwszoosobowa (prowadzona głównie przez Georgie). Powieść opowiada nie tylko o zombie, ale w równym stopniu jest to książka polityczna, wiec fanom spisków powinna się spodobać. Z chęcią przeczytam drugą część: Deadline i to już wkrótce.
Seria Przegląd Końca Świata
Recenzja bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
1. W 200 książek dookoła świata
2. Czytam opasłe tomiska
3. Czytamy ebooki
4. Czytam fantastykę
Od dość dawna mam wielką chęć na tę książkę! :) Już tyle dobrego o niej słyszałam i właściwie nie natrafiłam na ani jedną niepochlebną opinię. Wydaje mi się, że ta pozycja mnie pochłonie, a motyw zombie tylko mnie bardziej nakręca. :D Miejmy nadzieję, że uda mi się ją przeczytać jak najszybciej. :)
OdpowiedzUsuń