Czas na książkowe podsumowanie miesiąca. W grudniu przeczytałam niestety tylko 6 książek, czyli aż 5 mniej niż w listopadzie. Łącznie - 2765 stron, około 89 stron dziennie.
Książki przeze mnie przeczytane to:
1. Jedwabnik - Robert Galbraith
2. Wyspa motyli - Corina Bomann
3. Cicha 5 - Katarzyna Bonda, Katarzyna Michalak, Natasza Socha,
Małgorzata Kalicińska, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz,
Krystyna Mirek
4. Światło, którego nie widać - Anthony Doerr
5. Byłam tu - Gayle Forman
6. Kamienie elfów Shannary - Terry Brooks
Przeczytałam: 1 społeczno-obyczajową w dawnych czasach, 1 dramat, 1 dramat młodzieżowy, 1 kryminał, 1 obyczajową antologię opowiadań, 1 fantasy.
Literatura pod względem narodowości autora też była zróżnicowana:
- 3 książki z literatury amerykańskiej
- 1 książka z literatury polskiej
- 1 książka z literatury brytyjskiej
- 1 książka z literatury polskiej
- 1 książka z literatury brytyjskiej
- 1 książka z literatury niemieckiej
Przeczytałam 3 książki z własnej kolekcji i 3 e-booki.
Mam 237 (0) obserwatorów bloga i 303 (+2) obserwatorów profilu. Ponad 98200 (+5200) osób odwiedziło mojego bloga. Średnia na dzień to 168 wyświetleń.
Fajne książki przeczytałaś, w moim guście ;) Sześć to dobry wynik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Nie czytałam żadnej z tych książek, ale najbardziej przemawia do mnie "Cicha 5" :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/
"Cichą 5" mam w planach. Gratuluję wyniku.
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik:)
OdpowiedzUsuńTo i tak dobry wynik ;) Ja tyle samo w grudniu przeczytałam :) Muszę się zabrać za "Jedwabnika" w końcu ;)
OdpowiedzUsuń,,Jedwabnik" jest na mojej liście :) gratuluje wyniku :)
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik :)
OdpowiedzUsuńI tak osiągnęłaś świetny wynik ;) Grudzień nie sprzyja czytelniczym podbojom ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńsuper książki, prawie wszystkie kojarzę, jednak niestety żadnej z nich nie miałam przyjemności przeczytać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com
:)
Niestety żadnej z tych książek nie przeczytałam, choć bardzo mnie ciekawią ,,Byłam tu" oraz ,,Światło którego nie widać" mam nadzieje, że nie długo uda mi się je przeczytać. A Tobie oczywiście gratuluje wyniku grudniowego ;)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzje-parabatai.blogspot.com/
Sześć książek to nie jest zły wynik. :) Oby w styczniu było jeszcze lepiej. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! :)
OdpowiedzUsuńZ tych książek czytałam tylko "Byłam tu" :)
OdpowiedzUsuń"Światło, którego nie widać, to mój MUST HAVE tego roku! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Ja mam zamiar teraz zabrać się za Jedwabnika, bo Strike'a pokochałam ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku, jest naprawdę dobry :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks
Sześć książek to też bardzo dobry wynik! ^_^
OdpowiedzUsuń"Byłam tu" muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMam w planach "Jedwabnika", "Światło, którego nie widać" i "Cichą 5" :) Życzę wielu pasjonujących lektur w nowym roku :)
OdpowiedzUsuń