Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Seria: Kobiety z ulicy Grodzkiej, tom 2
Seria: Kobiety z ulicy Grodzkiej, tom 2
Data wydania: listopad 2015
Liczba stron: 376
Forma: e-book
Moja ocena - 9/10
Moja ocena - 9/10
WSTĘPNIE...
"Wiktoria" to druga część cyklu o Kobietach z ulicy Grodzkiej. Pierwszym tomem byłam całkowicie oczarowana, więc ucieszyłam się, że w tak krótkim czasie po przeczytaniu "Hanki" mam możliwość zapoznać się z dalszymi losami Wiktorii.
TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...
Wiktoria jest naprawdę rewelacyjną bohaterką i przypomina mi trochę Elizę z trylogii "Niepokorne" pani Agnieszki Wojdowicz. Jej dotychczasowe życie to wielkie pasmo nieszczęść: ojciec, wcześniej ceniony aptekarz okazał się gwałcicielem i mordercą, straciła miłość swojego życia, a jej brat musiał uciekać do Wiednia. Ale przynajmniej ojciec pozwolił jej studiować ukochaną farmaceutykę i po jego śmierci córka przejęła rodzinną aptekę. W drugim tomie Wiktoria postanawia odzyskać ukochanego, którego straciła przez pomyłkę i wybiera się w podróż do Paryża, aby go odnaleźć i sprowadzić z powrotem do Krakowa. Jednak jej rodzina została przeklęta przez jej umierającą matkę i niestety dziewczynę czekają kolejne nieszczęścia i niepowodzenia. Czy zła passa kiedyś się skończy i klątwa przestanie działać? I czy Wiktoria odnajdzie szczęście w miłości? I co, najważniejsze - u boku którego z mężczyzn?
W tej części pojawia się druga bardzo mocna bohaterka, która zyskuje sympatię od samego początku. Francuzka Ivonne pochodzi z arystokratycznego rodu, jednak matka wydziedzicza ją, gdy Ivonne nie chce poślubić podstarzałego markiza ani innego kandydata podsuniętego przez matkę. Francuzka jest wolną duszą, pragnie malować. Jest bardzo wybuchową, stanowczą i zdecydowaną osobą, wie czego chce od życia. Jej przeciwieństwo stanowi główna bohaterka, która jest delikatna i krucha, jednak gdy zmusza ją do tego sytuacja potrafi znaleźć w sobie siłę. Obie bohaterki uwielbiam. Zostały rewelacyjnie wykreowane przez autorkę i o ich losach chce się czytać wciąż, i wciąż i wciąż...
Opowieść jest również bardzo zajmująca pod względem historycznym. Pani Olejniczak w subtelny sposób wplotła najważniejsze wydarzenia i zmiany historyczne, czy społeczne na początku XX wieku. Pokazała z jakimi trudnościami borykały się pierwsze kobiety studentki, na jakie potępienie były skazane kobiety, które chciały malować i zarazem sprzedawać swoje pracy. Wspomniała również o katastrofie Titanica, o zamachu na życie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żonę i oczywiście o tym, jak wyglądało "życie" żołnierzy na froncie podczas I wojny światowej. Ta książka zdecydowanie przypomniała mi i utwierdziła mnie w mojej wielkiej sympatii i przywiązaniu do powieści opowiadających o czasach sprzed kilkudziesięciu lat.
PODSUMOWUJĄC...
Pierwsza część mnie zafascynowała, ale nie zachwyciła tak, jak kontynuacja. Jestem spragniona dalszych losów kobiet z ulicy Grodzkiej! Mam nadzieję, że nie będzie trzeba długo czekać na kontynuację... Zwłaszcza po takim zakończeniu! Pani Lucyna Olejniczak dzięki swojej serii o silnych kobietach i ich zawiłych losach w pięknej scenerii XIX/XX-wiecznej Polski pod zaborami właśnie podbiła moje serce i zalicza się do ulubionych polskich pisarek.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu
Lubię takie książki i jak tylko trafię na pierwszą część to z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tomu pierwszego, w ogóle nie słyszałam o książce ale Twoja recenzja jest więcej niż zachęcająca !
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę serię, ale bardzo mnie zaciekawiłaś:)
OdpowiedzUsuńMam książkę na czytniku i chyba zaraz do niej siądę :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest ciąg dalszy. Wprawdzie nie mam/nie znam pierwszego tomu, ale bardzo chcę przeczytać. Wszak w Krakowie mieszkam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii. Brzmi całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii i jak na razie nie czuję potrzeby tego zmieniać.
OdpowiedzUsuńNie znam pierwszej części, ale może kiedyś, bo wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, chyba będę musiała dać szansę tej serii :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, brzmi naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks
Coś dla mojej teściowej :)
OdpowiedzUsuń