Tytuł: Zatoka Latarni
Autor: Kimberley Freeman (pochodzenie: Australia)
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: luty 2015
ISBN: 9788310125187
Liczba stron: 491
Forma: moja własna biblioteczka
Moja ocena - 8+/10
Moja ocena - 8+/10
WSTĘPNIE...
Jakiś czas temu czytałam wspaniałą książkę "Wzgórze Dzikich Kwiatów". Jest to książka typu: "zagadka z przeszłości, która odkrywa główna bohaterka". Pewnie już wiecie, że uwielbiam takie książki. A jak dowiedziałam się, że w Polsce została wydana druga powieść autorki, Kimberley Freeman, to po prostu musiałam ją mieć! Nie ważna nawet była fabuła, ważne, że jest to książka pani Freeman.
TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...
Jednak sama fabuła już mnie bardzo zainteresowała - zagadka sprzed 110 lat, dotycząca I połowy XX wieku... O niczym innym nie mogłam marzyć. Zwłaszcza, ze akcja dzieje się w pięknym miejscu - w ciekawie brzmiącej Zatoce Latarni w Australii. Początek jest bardzo tajemniczy i zachęcający. Jest to wycinek z gazety z 1901r., w którym jest napisane, że zatonął statek, w którym płynął syn znanego lorda Winterbourne i wszyscy pasażerowie zginęli. Rodzina Winterbournów jest jedną z największych w przemyśle jubilerskim, a zmarły pasażer miał przekazać dar dla Królowej Wiktorii... Jednak później czytamy prolog, który zaprzecza artykułowi, bo pewna kobieta ubrana w mokrą suknię targa wielkie kufer po plaży....
Drugą bohaterka jest Isabella, która jako jedyna uratowała się z katastrofy statku "Aurora" i która nie chce zostać znaleziona. Przyjmuje inne nazwisko i odnajduje drogę do latarni, w której spotyka mężczyznę imieniem Matthew. Isabella nie chce wrócić do swojego dawnego życia, do rodziny jej męża, której się boi i która jej nie rozumie. Pragnie uzbierać pieniądze pracując jako niania małego Xaviera i udać się w podróż do Nowego Jorku, gdzie mieszka jej siostra. Tylko, czy jej marzenie się spełni?
Mimo, że kobiety dzieli aż 110 lat, to łączy je bardzo wiele. Skrywane tajemnice, ucieczka od dotychczasowego życia, chęć spróbowania od nowa oraz piękna Zatoka Latarni, w której obie poznają swoich ukochanych. Kimberly Freeman po raz kolejny mnie nie zawiodła stwarzając poruszającą i bardzo ciekawą historię dwóch kobiet, a odkrywanie tajemnic obu z nich sprawiło mi ogromną przyjemność. Przy czytaniu tej powieści nie ma mowy o zanudzeniu się, bo z każda kolejną stroną coraz bardziej chce się poznać dalsze losy Isabelli i Libby oraz w końcu odkryć tajemnice. Obie kobiety są bardzo interesującymi bohaterkami i obie historie czytałam z wypiekami na twarzy. Razem z bohaterkami przeżywamy mnóstwo emocji - od smutku, rozpaczy po stracie bliskich osób, aż po nadzieję na lepszą przyszłość, miłość i szczęście. Od lektury bardzo trudno się oderwać, więc uprzedzam, że jak już zabierzecie się za czytanie tej powieści, to pochłoniecie ją w ekspresowym tempie.
PODSUMOWUJĄC...
Z czystym sercem polecę wam tę wspaniałą książkę, tak jak i poprzednią autorki - "Wzgórze Dzikich Kwiatów". Autorka oficjalnie staje się jedną z moich ulubionych i niecierpliwie czekam na kolejne jej powieści, które mam nadzieje zostaną wydane w Polsce.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu
Recenzja bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
1. W 200 książek dookoła świata
2. Stare, dobre czasy!
3. Czytam opasłe tomiska
4. Okładkowe love
1. W 200 książek dookoła świata
2. Stare, dobre czasy!
3. Czytam opasłe tomiska
4. Okładkowe love
Ja też bardzo lubię takie zagadki z przeszłości, które odkrywa główna bohaterka - zapisuję tytuł ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie. Chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńWiele już recenzji tej książki czytałam, chętnie i ja ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńRównież lubie książki typu "zagadka z przeszłości, która odkrywa główna bohaterka". Jeśli nadarzy sie okazja to z wielką checią przeczytam tą książke :)) Tymczasem gorąco polecam Ci książke "Drugie dziecko" Charlotte Link. Dla mnie była bardzo poruszająca, zwłaszcza ta tajemnica, która towarzyszyła bohaterom. Jedna z lepszych książek..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://papierowa-kraina.blogspot.com/
Odkąd przeczytałam o czym ma być ta książka chciałam ją przeczytać. Teraz się w tym utwierdziłam. ;) Lubię takie przeplatanie dwóch wątków. O ile jest to ciekawie zrobione. :)
OdpowiedzUsuńZagadka sprzed lat i Australia? Chcę, bardzo chcę:))
OdpowiedzUsuńTo także moje klimaty. Koniecznie muszę przeczytać obie książki autorki...
OdpowiedzUsuńKsiążka bardzo mi się podobała, ale nie oczarowała mnie tak jak jej poprzedniczka :) Koniecznie muszę sobie przypomnieć "Wzgórze Dzikich Kwiatów"! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej autorce, ale skoro tak ją polecasz, to rozejrzę się za jej książkami. :)
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałam, ale myślę, że kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Już sama okładka przyciągnęła mój wzrok. Ta powieść wpisuje się w klimat, jaki lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tajemnice, więc książka jest jak najbardziej w moim guście, a jeszcze tak dobrze o niej piszesz :)
OdpowiedzUsuńTakże lubię książki tego typu,więc rozejrzę się za tą ;)
OdpowiedzUsuńDodałam do listy chcę przeczytać :) Wydaje się, że moje klimaty, dzięki;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie chcę ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńChyba się załamię, już naprawdę nie chcę poznawać nowych polecanych książek, bo nigdy w życiu ich wszystkich nie przeczytam. A Ty jeszcze tutaj tak ładnie czarujesz! ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak dobrze oceniłaś tę książkę, ponieważ sam jestem nią zainteresowany od jakiegoś już czasu ;)
OdpowiedzUsuńLubię odkrywanie zagadek z przeszłości, to ostatnio dość popularne w literaturze, ale nigdy się nie nudzi ;)
OdpowiedzUsuńFabuła mnie zainteresowała, więc jeśli będę miała okazję to przeczytam. Ogromnie podoba mi się projekt okładki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jeszcze nie ma opcji, żeby przy czytaniu recenzji książki można ją było dodać jednym kliknięciem na swoją wirtualną półkę :D
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się świetnie, muszę zapisać tytuł :)
Czytasz książki, które są w moim guście. Po tą też chciałabym sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tą książką. Będę ją miała na oku :)
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie tytuł ;)
OdpowiedzUsuńZagadki z przeszłości zawsze mnie interesowały w literaturze :) Ogólnie motyw z połączeniem losów dwóch kobiet żyjących w innych czasach również jest intrygujący i na pewno na samym końcu ich losy zostaną w jakiś sposób połączone :)
OdpowiedzUsuńKsiążka już gości na mojej półce, ale na swoją kolej będzie musiała trochę jeszcze poczekać ;)
OdpowiedzUsuńJa również lubię czytać tego typu powieści, więc jak najbardziej chce kupić tę książkę.
OdpowiedzUsuńMoże ta autorka też stanie się moją ulubioną :)
Może kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuńjak się rozprawię z moim stosikiem to czemu nie, może spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, ale na chwilę obecną nie czuję potrzeby, aby to zmieniać. Po prostu inne powieści bardziej absorbują moją uwagę.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam, ale na razie mam inne książki do nadrobienia.
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią bym przeczytała :) Lubię takie historie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw przeplatania się teraźniejszości z przeszłością, a z tego co widzę, jest on coraz częściej stosowany w książkach - więc, jestem szczęśliwa. :) Zastanowię się nad tą powieścią, bo przedstawiłaś ją bardzo jasnym świetle. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Ta zagadka z przeszłości to dosyć często wykorzystywany motyw, ale również go lubię, szczególnie gdy łączy się ze zgrabnie zbudowanym klimatem jakiegoś ciekawego zakątka. Tutaj widzę, że i klimat i historia i ciekawi bohaterowie są, więc pozostaje tylko czytać :)
OdpowiedzUsuńNie czytalam ale napewno to zrobie.Uwielbiam takie ksiazki z tajemnica z przeszlosci.Polecam gorąco "Zapomniany ogrod" Kate Morton ,nie zawiedziecie sie:)
OdpowiedzUsuń"Zapomniany ogród" Morton to do tej pory najlepsza książka w stylu "zagadka rodzinna z przeszłości" według mnie ;)
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki. Z pewnością znajdzie się na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńto naprawdę taka dobra ksiązka? a ja się zawahałam ;) szkoda :)
OdpowiedzUsuń