"Nadmiar to coś zbędnego. Niepotrzebnego. Nie można być nadmiarem, jeśli ktoś cię potrzebuję. Nie można być nadmiarem, jeśli ktoś cię kocha."
Tytuł: Deklaracja
Tytuł oryginalny: The Declaration
Autor: Gemma Malley (pochodzenie: Wielka Brytania)
Seria: Deklaracja, tom 1
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: sierpień 2010
ISBN: 9788325902384
Liczba stron: 312
Forma: papierowa (własna biblioteczka)
Moja ocena - 6+/10
WSTĘPNIE...
Tę książkę nabyłam po okazyjnej cenie, wiec przed dalszą odsprzedażą chciałam ją przeczytać, zwłaszcza, że dosyć lubię powieści z tego gatunku.
TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...
Rok 2140, w którym wszystko jest możliwe. Nikt z nas nie potrafi przewidzieć, co w tym roku będzie się działo na świecie. Główna bohaterka Anna żyje w tych czasach i mieszka w Grange Hall, gdzie mieszkają ludzie zwani Nadmiarami, którzy robią wszystko, aby stać się Użyteczni. Anna została poddana bardzo przekonującej propagandzie, bo źle się czuje z myślą, że przeszkadza Legalnym przez to, że istnieje. Nienawidzi swoich rodziców, bo złamali Deklarację i mieli dziecko, co było zakazane. Było to efektem wynalezienia lekarstwa na Długowieczność. Jak można się domyślić, Długowieczność sprawiła, że liczba ludzi na świecie była za wysoka, więc powstała Deklaracja zakazująca posiadanie potomstwa. Pewnego dnia do Grange Hall przybywa Peter - Nadmiar z Zewnątrz. Jest on tajemniczym, buntującym się chłopakiem. Po jakimś czasie, Anna zaczyna inaczej patrzeć na otaczający ją świat i Władze.
Literatury fantasy dla młodzieży z podgatunku antyutopia/dystopia pojawiło się ostatnimi czasy na rynku czytelniczym bardzo dużo. Czym "Deklaracja" różni się od innych tego typu lektur? Właściwie niczym. Jest tutaj władza, która sprawuje dyktaturę, jest świat podzielony na lepszych i gorszych, jest główna bohaterka, która wierzy we wszystko, co powie władza, są rebelianci, którzy sprzeciwiają się obecnemu porządkowi i jest chłopak, dzięki któremu głównie bohaterce otwierają się oczy.
PODSUMOWUJĄC...
W tej powieści nie ma nic oryginalne, ale jeśli komu podobały się "Igrzyska śmierci", "Niezgodna", "Delirium" powinien sięgnąć również po "Deklarację. Myślę, że ta osoba będzie usatysfakcjonowana.
Recenzja bierze udział w wyzwaniach:
1. Czytam fantastykę
2. W 200 książek dookoła świata
3. Klucznik
4. Pod hasłem
Cóż, ja lubię właśnie takie książki. :D To prawda - jedna od drugiej prawie niczym się nie różni, ale ja zawsze (albo przeważnie, bo "Delirium" od tego odstaje) w każdej znajdują coś, co mnie szczerze zachwyci. :) I "Deklaracja" również wygląda na taką, która wpasowałaby się w moje gusta. :D Bardzo intryguje mnie świat przedstawiony w tej książce - lek na Długowieczność... Brzmi naprawdę interesująco. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://strefa-czytania-obowiazuje-wszedzie.blogspot.com/