Strony

piątek, 18 września 2015

137# Między światami. Moje życie i niewola w Iranie - Roxana Saberi

"Wszystkim nam w życiu zdarza się trafiać do naszych własnych więzień, a najpewniejszą, choć i najtrudniejszą drogą do wolności jest zawsze trzymanie się swoich zasad i przekonań."




Tytuł: Między światami. Moje życie i niewola w Iranie
Autor: Roxana Saberi (pochodzenie: Stany Zjednoczone)
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania:  wrzesień 2015
Liczba stron: 384
Forma: papierowa (moja biblioteczka)
Moja ocena - 8+/10



WSTĘPNIE...

      Historia amerykańskiej dziennikarki japońsko-perskiego pochodzenia, która postanowiła napisać zwykłą książkę o kulturze i życiu codziennym Irańczyków, a która przez to została wtrącona do więzienia od razu mnie zaciekawiła. Dlaczego Roxana Saberi została skazana na osiem lat teherańskiego więzienia właściwie bez żadnego procesu? Jakim cudem to może się dziać w XXI wieku? 

TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...

        Świat Iranu jest dla mnie całkowitą zagadką i czymś, co trudno jest mi sobie wyobrazić. Nigdy nie byłam w żadnym kraju arabskim, więc naprawdę ciężkie do uwierzenia jest to, co o tym krajach jest powszechnie wiadome np. traktowanie kobiet. Kobieta ma być jak najmniej widoczna, ma zachowywać się w sposób godny arabskiej kobiety, czyli pozostać w cieniu mężczyzn i najlepiej odzywać się jak najmniej i nie mieć swojego zdania. Nie może rozmawiać z obcymi mężczyznami sam na sam, a miejsca w komunikacji miejskiej są wydzielone osobno dla kobiet i osobno dla mężczyzn. O takich i o innych sprawach w kulturze Iranu chciała napisać w swojej książce amerykańska dziennikarka Roxana Saberi. Jednak nie było jej to dane. Wyzwolone zachodnie kobiety nie są mile widziane w Iranie. W pewien zwykły powszedni dzień Roxana została obudzona przez głośne pukanie do drzwi. Otwierając je, nigdy w najgorszych koszmarach nie przeczuwała, co może ją spotkać. Została siłą wyciągnięta z mieszkania i zaprowadzona na przesłuchanie do więzienia Evin, o którym krążyły przerażające legendy. Mimo, że była niewinna została oskarżona o szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych i skazana na osiem lat więzienia.

          Książki na faktach zawsze wzbudzają wiele emocji. Bo po to się je tworzy. Przecież nikt nie pisze powieści opartej na autentycznych wydarzeniach, które nie są ani wstrząsające, ani choćby trochę ciekawe. Autorka opisała swoją gehennę, którą przeżyła paradoksalnie w uwielbianym przez siebie kraju. Nawet nie spodziewała się tego, że zostanie tam na tak wiele lat, ale pokochała Iran. Nie wiedziała, że odkąd jej stopa stanęła na ziemi irańskiej każdy jej krok był śledzony. Na pewno ciężko jest pisać o swoim życiu, a co dopiero o faktach, z których raczej nie jest się dumnym. Mając nadzieję na uwolnienie skłamała wielokrotnie narażając tym samym innego człowieka na podobny los. Jednak wierzyła, że szybko wydostanie się z piekła i zdoła to jeszcze wszystko naprawić. O tych trudnych wyborach, o szokującym i okrutnym traktowaniu przez służby irańskie, o całkowicie absurdalnym procesie i walce o wolność pisze w swojej powieści "Między światami".

          Autorka opowiada swoją historię z realizmem i dbałością o szczegóły, która przenosi czytelnika bezpośrednio do pokoju przesłuchań, w której wmawiano jej pewne zachowania i straszono śmiercią, do wilgotnej celi, w której jest ona przetrzymywana, do surrealistycznej "sali sądowej", gdzie jej los został przesądzony jeszcze przed procesem. Jest to kolejne świadectwo sposobu niesprawiedliwego traktowania ludzi w krajach islamskim i kolejna malutka wygrana z totalitaryzmem. Dziennikarkę doceniam i podziwiam za odwagę, dzięki której została uwolniona. Wielki szacunek dla niej, że mimo gróźb ze strony prokuratora ona i tak postanowiła opowiedzieć światu prawdę. Ale ilu osobom nie udało się przeżyć i nagłośnić swojej historii? Tego się nie dowiemy. Czy kiedykolwiek zapanuje tam względna sprawiedliwość i chociażby uczciwe śledztwo i proces oraz godna obrona własnych praw? 

PODSUMOWUJĄC...

          Jestem pod wrażeniem historii amerykańskiej dziennikarki, która przybliżyła nam sposób postępowania z "niewygodnymi" obywatelami w Iranie. Bardzo się cieszę, że Saberi miała możliwość wyjawienia prawdy, choć przez wiele miesięcy bała się, że nie będzie jej to dane... Polecam!

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu


28 komentarzy:

  1. Jestem w trakcie czytania tej książki i muszę przyznać, że idzie mi dużo wolniej niż się spodziewałam. Mam nadzieję, że moje odczucia po jej skończeniu będą podobne do Twoich ;)
    Bardzo dobra recenzja, przyjemnie się ją czyta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa ;) Czytaj dalej, może się przekonasz do książki, tak jak ja to zrobiłam po kilkudziesięciu stronach ;)

      Usuń
  2. Zastanowię się jeszcze nad tą książkę, bo na razie mam za dużo innych zobowiązań czytelniczych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też musiałam się do niej troszkę przekonać żeby później mnie zachwyciła :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  4. Chcę przeczytać, ale raczej w późniejszym terminie, bo póki co nie wyrabiam się ze starszymi nowościami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam o tej książce, na razie jest na mojej liście planów B, ale zbliża się do listy A, zwłaszcza takimi recenzjami, powieść wydaje się niezwykła, ale po prostu na chwilę obecną nie mam ochoty na tak wstrząsające lektury.

    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie również ciężko jest sobie wyobrazić mentalność mieszkańców Iranu. Zresztą nie tylko ich. Za kilka dni zabieram się za książkę, więc cieszę się, że Ty jesteś pod jej wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam już o tej książce na innych blogach i mam ją w planach. Muszę mieć tylko na nią odpowiedni nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trudno mi zrozumieć postępowanie państwa, które nie uważa kobiet za takich samych obywateli, jak mężczyzn. Książka pewnie bardzo by mnie bulwersowała, ale lubię silne emocje podczas czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem naprawdę ciekawa tej historii. Zapowiada się na dobrą lekturę :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie ciężkie i mimo wszystkie dołujące są takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam książkę i polecam innym:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem właśnie w trakcie czytania tej książki i jest naprawdę ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odkąd usłyszałam o istnieniu tej książki, mam zamiar przeczytać. Poważny temat, na pewno warto się zaznajomić.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam tę książkę i przyznaję, że to kawałek naprawdę mocnej literatury. Czasem naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, jakie rzeczy dzieją się w innych miejscach, nie dopuszczamy tego do swojej świadomości i wypieramy nawet takie wyobrażenia...

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka naprawdę warta jest uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Książka czeka na swoją kolejkę, myślę że w niedzielę zacznę ją czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety nie jest to mój krąg tematyczny, który bym lubiła.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam w planach ten tytuł ;) Myślę, że warto poznawać takie historie

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie czytuję książek na faktach, bo po prostu takie historie są dla mnie zbyt realne.

    OdpowiedzUsuń
  20. To chyba niezbyt moje klimaty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lektura tej książki już za mną. Na pewno warto, choć nie jest to przyjemna literatura - zwłaszcza fragmenty dotyczące przesłuchań były dla mnie przytłaczające. Warto, poszerza horyzonty.

    OdpowiedzUsuń
  22. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Trochę mnie przeraża fakt, że to jest prawdziwa historia - nigdy nie lubiłam czytać książek na podstawie takowych, bo zawsze wzbudzały we mnie zbyt wiele gorzkich emocji, ale dla tej zrobiłabym wyjątek. Jestem niesamowicie ciekawa procesu i walki o sprawiedliwość.
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  24. Brzmi interesująco ale skorzystam raczej z innych Twoich recenzji, za to raczej podziękuję.

    OdpowiedzUsuń