1. Najlepsza książka - "Powiedz mi, kim jestem"
Najlepszą książką, jaką przeczytałam w tym roku powinien być "Upadek gigantów", jednak powieść tę czytałam po raz drugi, więc tego nie liczę. "Powiedz mi, kim jestem" zdecydowanie zasługuje na podium w tym roku. Jest to licząca 776 stron wielowątkowa historia, bardzo w stylu trylogii "Stulecie".
Oprócz tego na uznanie zasługują również:
Oprócz tego na uznanie zasługują również:
2. Najgorsza książka - "Adam Mosser i Łowca Siódmego Mroku"
No niestety do dobrych fantasy to ona nie należała. Miałam jeszcze kilka typów, ale ta chyba była najnudniejsza.
W najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałabym, że seria o zombie może tak wciągnąć zagorzałego przeciwnika tych istot. Losy Georgii i Shauna niesamowicie mnie wciągnęły, a obraz zombie przedstawiony przez autorkę był bardzo ciekawy i dla mnie do zaakceptowania.
4. Największe negatywne zaskoczenie - "Obsesja" Erica Spindler, "Wiedeńska gra" Carla Montero
Z autorką wiązałam duże nadzieje, bo jest porównywana do uwielbianej przeze mnie Alex Kavy. Tak się jednak zawiodłam, że po książki autorki już nie sięgnę, mimo tego, że niektórzy sądzą, że to jedna z gorszych książek Spindler. Może kiedyś uprzedzenie mi minie... Oprócz tego zawiodłam się jeszcze na "Wiedeńskiej grze" Carli Montero. Po rewelacyjnej "Szmaragdowej tablicy" spodziewałam się przynajmniej dobrej książki. A okazała się naprawdę nudna.
Według mojego zestawienia "Przeczytane w 2014" w tym roku po książki Sparksa sięgnęłam aż 5 razy. Były to: "Noce w Rodanthe", "Jesienna miłość", "Anioł stróż", "Dla Ciebie wszystko", "Najdłuższa podróż". Najmilej wspominam "Anioła stróża".
6. Najczęściej czytana pisarka - Grant Mira
Pani Grant wydała wcześniej wspomnianą serię "Przegląd Końca świata". Przeczytałam całą trylogię oraz krótką nowelę wprowadzającą. Oprócz pani Grant czytałam często Kierę Cass - dwie części trylogii "Selekcja" i nowelę oraz trzy książki Yrsy Sigurdardóttir.
7. Najczęściej czytany gatunek - powieści społeczno-obyczajowe, obyczajowo-historyczne
Już wyjaśniam o co mi chodzi. Pisząc książki społeczno-obyczajowe mam na myśli powieści z akcją w dawnych czasach (moje ulubione czasy to lata 1800-1960). W tych książkach często akcja dzieje się dwutorowo tzn. we współczesności i dawniej i zazwyczaj współczesna bohaterka musi rozwikłać tajemnice swojej babki/prababki dzięki wspomnieniom /listom/ pamiętnikom. Najlepszą taką powieścią w tym roku była: "Dom orchidei" - Lucindy Riley.
Natomiast książki obyczajowo-historyczne to powieści z akcją w czasach I lub II wojny światowej, w których najważniejsza jest wojna, a inne wątki są dopełnieniem. Powieści te często są szpiegowskie. Najlepsza taką powieścią była wcześniej wspomniana książka: "Powiedz mi, kim jestem - Julii Navarro".
8. Nowo odkryte gatunki - dystopia i polska powieść obyczajowa
Serię "Niezgodna" odkryłam jeszcze w 2013 roku, jednak to właśnie w roku 2014 przeczytałam dużo książek z tego gatunku i mogę przyznać, że jest to teraz jeden z ulubionych moich gatunków.
Natomiast powieści obyczajowych/romansów polskich autorek nie czytałam właściwie nigdy, aż do teraz. Najpierw przeczytałam "Cukiernię pod Amorem. Zajezierscy" i fakt, że powieść nie przypadła mi do gustu, ale nie zraziłam się tym. Później poznałam twórczosć: Anny Klejzerowicz, Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, Katarzyny Michalak, Anny J. Szepielak, Agnieszki Wojdowicz, Karolina Wilczyńskiej. Najbardziej spodobała mi się twórczość pani Wojdowicz, za sprawą cudownej książki "Niepokorne. Eliza".
Oprócz tego nawiązałam współpracę recenzencką łącznie z 8 wydawnictwami.
Stała współpraca:
Novae Res
Sin Qua Non
Colorful Media
Nasza Księgarnia
Amber
Jednorazowa współpraca:
Psychoskok
Czwarta Strona
YA!
Dziękuję wszystkim wydawnictwom za powierzone mi zaufanie! Jestem ciekawa, co przyniesie mi 2015 rok ;)
Również jestem pod ogromnym wrażeniem "Niepokorne. Eliza" oraz "Jeżynowej zimy" :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników:) i muszę chyba sięgnąć po tę książkę, którą uznałaś za najlepszą , bo jeszcze jej nie znam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnych wyników :) Niestety nie czytałam żadnej z książek wyróżnionych przez Ciebie, ale chyba zapiszę sobie tytuł tej najlepszej, żeby mieć ją na oku ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych wyników! "Gwiazd naszych wina" również jest u mnie w czołówce najlepszych książek przeczytanych w tym roku :)
OdpowiedzUsuń"Niepokorne" też mi się podobały, a ta najlepsza książka według Ciebie brzmi interesująco :D
OdpowiedzUsuńW moim zestawieniu najlepszych książek w 2014 "Gwiazd naszych wina" również jest w czołówce. Genialna książka, chwytająca za serce :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity wynik, naprawdę. Ja w tym roku postawiłam sobie wyzwanie na 100 książek, i zobaczymy co z tego wyniknie:)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Oby ten rok był jeszcze lepszy. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Większości książek nie czytałam, ale przede mną cały rok.
OdpowiedzUsuńSeria Feed mnie bardzo interesuje, muszę ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńAle Sparksa to nie lubię :D
Co za wynik.....gratuluję.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam książek, które czytałaś...mało czytam nowości a poza tym czytam znacznie mniej niż Ty, ale tym Navarro mnie zaintrygowałaś.
Roku 2015 pod względem czytelnictwa nie gorszego...o lepszym nie pisze, bo to przecież ogrom książek, jakie przeczytałaś a w okół jest interesujący świat....
Jakie piękne wyniki. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWow, podziwiam, tyle przeczytanych książek... ja nawet połowy z tego nie mam na koncie :)
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Gratuluję wyniku ;) Ja dopiero na koniec 2015 roku będę wiedziała ile książek w ciągu roku przeczytałam, bo wcześniej nigdy nie zwracałam na to uwagi ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze wyników :)
OdpowiedzUsuńwoow, świetny wynik, niesamowicie dużo książek udało Ci się przeczytać!
OdpowiedzUsuńPrzegląd Końca Świata jest po prostu genialny. Oprócz tego zgadzam się z "Gwiazd naszych wina" :)
OdpowiedzUsuńno pięknie! Fajne podsumowanko :) kilka pozycji, które przeczytałaś i też chwalisz mnie zainteresowały i chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńwow ładny wynik!
OdpowiedzUsuńZ wymienionych książek czytałam tylko Endgame - super książka
Życzę Ci równie udanego roku, a za Sparksa sama się wezmę w tym roku! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na podsumowanie :D Powodzenia w nowym roku :D
OdpowiedzUsuńWow, ile książek przeczytałaś :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknych wyników :) Życzę samych wspaniałości w 2015 roku :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że również zakocham się w Przeglądzie końca świata:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam Powiedz mi kim jestem, bardzo chętnie się jej przyjrzę. Dlatego właśnie lubię takie podsumowania, bo każdy wybiera największe perełki na które naprawdę warto zwrócić uwagę. Z Twoich ulubionych czytałam jeszcze całe Igrzyska śmierci i Gwiazd naszych wina. Endgame ciągle mi się marzy, a Spóźnione wyznania mam na półce, może się wreszcie za nie zabiorę.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
Świetny wynik. Tylko pogratulować. Z wymienionych przez Ciebie pozycji mam za sobą igrzyska śmierci - podobały mi się, ale nie doświadczyłam efektu wow! A Przegląd Końca Świata to na prawdę ciekawa seria, mam za sobą dwa tomy i muszę koniecznie sięgnąć po zakończenie. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników. Są na prawdę imponujące. Oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wyniki. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuń108? o matko, czyli nie jesz, nie śpisz, nie pracujesz ;))) jak Ci się to udało? ja w tym roku ledwie przeczytałam jedną na miesiąc :D a zważywszy na tempo życia i ilość zajęć pękam z dumny w związku z tym moim osobistym wynikiem. Spindlerową dawno temu czytałam, jakieś w sumie 10 lat? mam jej wszystkie książki, które wydała. Wtedy bardzo ją lubiłam. Ale też dojrzałość autorów była na zupełnie innym piśmiennym poziomie. Moim zdaniem po prostu spóźniłaś się jeśli chodzi o Spindlerową :) w porównaniu do Larssona, Nesbo czy Lackberg to jej powieści wypadają bardzo słabo. No i zmartwiłaś mnie opinią o Wiedeńskiej grze. Gdybyś jednak chciała ją wymienić na coś to napisz do mnie na LB :)) Ja ją chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie o to chodzi, że nie pracuje... studiuje zaocznie, wiec mam bardzo dużo czasu i szukałam pracy. Ale od stycznia lub najpóźniej od lutego zaczynam pracę, więc nie będzie już tyle czasu na czytanie ;) A "Wiedeńską grę" czytałam w formie e-booka.
UsuńCiekawa jestem książki Navarro. Chętnie przeczytałabym też "Dom służących". Montero też mnie zawiodła, ale książką "Złota skóra". Niemniej jednak sięgnę jeszcze po "Szmaragdową tablicę".
OdpowiedzUsuńOch, "Spóźnione wyznania", myślałam, że uda mi się tę książkę przeczytać w 2014. Nie udało się. :/
OdpowiedzUsuńGratuluję tak wspaniałych wyników!
OdpowiedzUsuńWyniki genialne zwłaszcza bacząc na fakt, że przeczytałaś aż 112 książek! Tylko pogratulować tak dobrego wyniku. Zgodzę się z Tobą w tym, że "Przegląd Końca Świata" to największe pozytywne zaskoczenie tego roku :)
OdpowiedzUsuńGratuluję takich wyników! Wymiatasz!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie pod nowy adres: www.maialis.pl
Bardzo zaciekawiłaś mnie książką "Powiedz mi, kim jestem", muszę jej poszukać ;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne podsumowanie! :)
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam odważny krok i przeniosłam się właśnie na bloggera i nie wiem czy nie będę żałowała :D No cóż, zobaczę :) Teraz możesz mnie znaleźć pod adresem naczytane.blogspot.com :)
Gratuluje wyniku!
OdpowiedzUsuńJa sama chyba powinnam się wstydzić, tym bardziej, że ze wszystkich, o których napisałaś, czytałam tylko "Gwiazd naszych wina"
Przepiękny wyniki! U mnie w 2014 było 80 książek :) Coraz bardziej mnie ciekawi seria "Przegląd Końca świata" - tyle o niej pozytywnych opinii, a ja za zombie nie przepadam, ale widzę, że i u Ciebie ten motyw nie jest ulubionym typem, więc... może i mi ta seria się spodoba?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ksiązka Miry Grant to i dla mnie zaskoczenie :) pozytywne rzecz jasna! Fajnie wygląda Twoje zestawienie, super lektury przeczytałas, gratki ;)
OdpowiedzUsuńImponujące wyniki! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku! :)
Parę tytułów nam się powtarza. Gratuluję wyniku :) oby tak dalej :) wszystkiego naj w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńParę tytułów nam się powtarza. Gratuluję wyniku :) oby tak dalej :) wszystkiego naj w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie, życzę dalszych sukcesów.
OdpowiedzUsuńNa książkę, którą uznałaś za najlepszą na pewno zwrócę uwagę :) "Gwiazd naszych wina" niedługo planuję przeczytać, "W pierścieniu ognia" czytałam i podobała mi się, chociaż nie tak bardzo jak pierwsza część trylogii. z Pozostałych tytułów ciekawi mnie "Sprzedana", "Jeżynowa zima" i "Dom służących". Po N. Sparksa również chciałabym kiedyś sięgnąć, bo nie miałam okazji czytać żadnej jego książki.
OdpowiedzUsuńZamierzam przeczytać ''Sprzedaną'' i chyba zabiorę się za nią wcześniej niż miałam w zamiarze, skoro uznana jest za jedną z najlepszych ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję;)
Bardzo lubię te podsumowujące posty, bo mogę sobie dodać nowe pozycje do listy ;) Choć opasłe raczej zostawiam na emeryturę ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wyniki, świetne tytuły i ciekawe podsumowanie. :) Szczerze powiedziawszy, z takim spotykam się po raz pierwszy, a sporo blogów już przeglądnęłam ^^
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej, życzę dalszych sukcesów blogowych w 2015 roku, więcej wspaniałych tytułów i jak najmniej literackich rozczarowań. ;)
Pozdrawiam,
Sherry
Gratuluję wyników. Koniecznie chciałabym przeczytać książkę pani Wojdowicz...
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie. Z książek, które wyróżniasz już sobie zapisałam to, co mnie interesuje. I życzę najlepszego w 2015 :D
OdpowiedzUsuń