Strony

wtorek, 28 października 2014

40# Opactwo Northanger - Jane Austen

"Tam gdzie w grę wchodzi wielkie uczucie, nawet ubóstwo jest majątkiem.".

Tytuł: Opactwo Northanger

Tytuł oryginału: Northanger Abbey
Autor: Jane Austen (pochodzenie: Wielka Brytania)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 8374691255
Liczba stron: 287
Forma: papierowa (moja biblioteczka)
Moja ocena - 7/10



WSTĘPNIE...

       Postanowiłam w końcu poznać twórczość pani Jane Austen, bo aż wstyd, że oglądałam przynajmniej jedną ekranizację każdej książki, a do tej pory nie przeczytałam żadnej powieści autorki. Uwielbiam takie klimaty, czyli XIX-wieczną Anglię, bale, piękne suknie. Mój wybór padł na "Opactwo Northanger" i przyznam, że powodem była mała ilość stron. Nie chciałam od razu na sam początek brać bardziej opasłego tomiska.

TROCHĘ O FABULE I MOICH PRZEMYŚLENIACH...

         Catherine Morland jest młodą, niespełna 17-letnią dziewczyną, która pochodzi z zamożnej rodziny. Jednak 
w jej miejscu zamieszkania nie ma co liczyć na spotkania towarzyskie, gdyż mieszka na wsi. Dlatego, gdy pani Allen, sąsiadka Morlandów, składa jej propozycję wyjazdu do miasta Bath na kilka tygodni, Catherine nie waha się ani chwili. Już na pierwszym balu poznaje pana Tilneya, którym jest zauroczona. Oprócz niego poznajemy rodzinę Thorpe, między innymi młodą dziewczynę Isabelle oraz jej brata Johna.

          Nie można nie zwrócić uwagi na nieco starodawny język powieści. Jednak Jane Austen tworzyła w czasach, w których dzieje się akcja "Opactwa Northanger", czyli w I połowie XIX wieku, więc nie ma co się dziwić, że są tutaj użyte słowa takie jak: zadziergnąć. Wydawca opisuje książkę, jako "pełną humoru" i faktycznie tak jest, bo zabawnie się czytało o problemach Catherine i o tym, jak ona to przeżywała. Ale w tamtych czasach bogate dziewczyny często nie miały innych problemów poza tym, że ktoś ich nie zaprosił do tańca na przykład. Ogólnie Catherine to bardzo romantyczna dusza. 

          Catherine zaprzyjaźnia się z panną Isabelle, a jej brat John jest zauroczony naszą bohaterką, jednak jej w głowie wciąż jest pan Tilney. Robi różne podchody, aby z nim choć przez chwilę porozmawiać i tym samym zaprzyjaźnia się z jego siostrą Eleonorą. Dopiero w połowie książki jest mowa o tytułowym Opactwie i Catherine zostaje tam zaproszona przez nową przyjaciółkę - pannę Tilney. I dopiero od tego czasu, akcja powieści tak naprawdę przyspiesza. Catherine ma bujną wyobraźnię, a pobyt w wielkim, starym Opactwie jeszcze ją pogłębia i zaczyna sobie wyobrażać mroczne historie...

PODSUMOWUJĄC...

          Z powieści jestem zadowolona, bo właściwie niczego więcej nie oczekiwałam, niż to co dostałam. Spodziewałam się, że powieść będzie nieco komiczna, z przesadzoną romantycznością, tak normalną w tamtych czasach. Następną w kolejności autorką, której twórczość muszę poznać jest któraś z sióstr Bronte. Najbardziej mi się podobają opisy powieści Anne Bronte, więc to może na nią padnie mój wybór. Mam również w planach inne dzieło Jane Austen, ale jeszcze się zastanowię, które wybrać. Polecam miłośnikom literatury klasycznej i XIX-wiecznej Anglii.

Recenzja bierze udział w wyzwaniach czytelniczych:
1. W 200 książek dookoła świata
2. Stare, dobre czasy!
3. Ocalić od zapomnienia

31 komentarzy:

  1. Klasykę ciężko trawię i z tego powodu bardzo rzadko po nią sięgam. Choć takie wydanie miło byłoby mieć na półce.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja się w końcu muszę zapoznać z twórczością Austen :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z książek Jane Austen czytałam tylko Dumę i uprzedzenie. Inne jednak też mam w planach. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nie znam twórczości Austen i jakoś mnie ie ciągnie na razie by się z nią zapoznać. Nie moja tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam od dłuższego czasu zamiar wziąć się za ,,Dumę i uprzedzenie" tej autorki. Może potem sięgnę po tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Od czasu do czasu sięgam po klasykę, ale ostatnio coś mi z nią nie po drodze. Bardzo jednak lubię widzieć u innych, że sięgają po takie ponadczasowe dzieła. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie ta romantyczność w powieściach Austen wzrusza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fanką tej autorki nie jestem (nie bijcie), nie wiem czemu. Po prostu... kurczę, wszyscy się zachwycają, a ja nie. Może muszę dorosnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Panią Austen oczywiscie znam ale tej powiesci nie czytałam. Prędzej czy później to nadrobię. Tego jestem pewna.

    pokolenie-zaczytanych.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię czasami sięgnąć po klasykę, a jeśli jest w tak pięknym wydaniu to tym bardziej:) strasznie mi się ta okładka podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja pierwsza książka autorstwa Jane Austen, którą przeczytałam ;) Mimo nie wątpliwych wad mam do niej duży sentyment ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z dzieł pani Austin przeczytałam jedynie ''Dumę i uprzedzenie'', ale mam nadzieję przeczytać w przyszłości resztę jej twórczości ;)

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam okazji jeszcze przeczytać nic Jane Austin, ale na półce czeka "Rozważna i romantyczna".

    OdpowiedzUsuń
  14. O, nie wiedziałam, że Austin napisała tę powieść :) Już tytuł brzmi nieźle i w sumie fabuła też mogłaby mi przypaść do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chcę sięgnąć po Jane Austen bo tyle słyszałam o jej książkach ale ciągle brakuje mi czasu. Ale jeśli sięgnę to wybiorę tą - żeby nie porywać się od razu na coś wielkiego czemu nie podołam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Już od dawna mam zamiar przeczytać twórczość Austen, nawet pomimo, iż ta pozycja nie jest tak wybitna jak pozostałe, chyba warto ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię prozę Jane Austen. Jest taka kobieca...

    OdpowiedzUsuń
  18. Jane Austen znam tylko "Dumę i uprzedzenie", więc może warto sięgnąć akurat po "Opactwo Northanger" :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie trawię klasyki, dlatego żadna siła nie przekona mnie powyższej książki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak na razie mam "na koncie" jedynie "Dumę i uprzedzenie", ale z pewnością jeszcze sięgnę po inne książki tej pani, bo lubię te XIX-wieczne klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Teraz mam w kolejce "Dumę i uprzedzenie". :D W końcu.
    ~Księżycowa Pani

    OdpowiedzUsuń
  22. Po "Dumie i uprzedzeniu" wiem, że mi się nie spodoba xd nie moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam Jane Austen, a Opactwo jest jedną z jej lepszych książek.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię prozę Jane Austen, a moją ulubioną jej książką jest Duma i uprzedzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie potrafię się napatrzeć na to przecudowne wydanie. Marzy mi się cała taka urocza, romantyczna kolekcja:) Idealny wprost prezent dla prawdziwej romantyczki - książkoholiczki, prawda? Przyznam, że nigdy wcześniej nie zgłębiałam się w opis tej książki, za sprawą Twojej recenzji poznałam pokrótce fabułę. Nic, tylko zacząć czytać:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przeczytałam wszystkie książki Jane Austen. Szkoda, że już odeszła.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kocham klasykę, więc oczywiście mam w planach również poznać tą. W dodatku jestem zmotywowana do jej zakupienia, bo Świat Książki wydaje klasykę w pięknych okładkach. :) Także nie mogę się doczekać lektury. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  28. Książka raczej nie dla mnie, ale cieszę się, że Tobie się spodobała :)

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń